Z Ukrainy do Koszalina
W Koszalinie znalazły swój azyl i możliwość powrotu do polskich korzeni trzy rodziny mieszkające do tej pory na Ukrainie. To ewakuowani z Donbasu mieszkańcy Doniecka oraz Ługańska. Dziś oficjalnie przywitał ich prezydent Piotr Jedliński.
Z Doniecka przybyła rodzina Nikitinów. Polskie korzenie ma Walentyna (z domu Listowska), której mężem jest Walery. Ich syn, Oleg Nikitin, wraz z rodziną także jest w Koszalinie (jego żoną jest Tatiana, 18-letnia córka Uljana jest w Kijowie, wyrabia paszport po osiągnięciu pełnoletności, syn Herman ma 5 lat i jest z rodzicami w Koszalinie).
Z Ługańska pochodzi Larysa Semenowa, której dziadek był Polakiem. Wkrótce dołączy do niej syn.
W nowej sytuacji pomogły im koszalińskie firmy (m.in. KSM „Przylesie”, Q4Glass, Miejska Energetyka Cieplna, Surimet i Dajar).