Ostatnie pożegnanie Marka Łęgowskiego
W piątek 6 października, na cmentarzu w Dobrzycy, pożegnaliśmy zasłużonego dla naszego miasta artystę Marka Łęgowskiego. Znany był przede wszystkim z realizacji ściennych, które ozdabiały bloki mieszkalne i budynki użyteczności publicznej. Zaprojektował i wykonał między innymi sgraffito na elewacji koszalińskiego amfiteatru oraz monumentalne prace malarskie na budynkach osiedli w okolicach ulicy Morskiej i Bałtyckiej. Tych prac nie możemy już niestety podziwiać - zostały przykryte warstwą ociepleń. Wykonywał również mozaiki ceramiczne i płaskorzeźby w obiektach sakralnych i ośrodkach kultury.
Jak pisze o nim Zofia Rudecka: „Uważa on, że jedyna droga do prawdziwego odbiorcy sztuki wiedzie przez architekturę. Ludzie bowiem, w dzisiejszych czasach przyspieszonego tempa życia, oddalają się od sztuki, szczególnie współczesnej, niekiedy trudnej w odbiorze dla przeciętnego człowieka. Dlatego też sztuka ulicy, wnętrza, z którymi związani są na co dzień, mogą spełnić doniosłą rolę przekazania wartości często niepowtarzalnych”.
Marek Łęgowski bardzo aktywnie uczestniczył w życiu artystycznym Koszalina. Był wieloletnim członkiem i prezesem koszalińskiego okręgu ZPAP oraz komisarzem artystycznym plenerów malarskich (m.in. w Osiekach w 1973). W Koszalinie pełnił funkcję plastyka miejskiego, prowadził wraz z Piotrem Żerdzickim galerię sztuki, był projektantem i wykonawcą wielu prac artystycznych w „Pracowniach Sztuk Plastycznych” oraz „Sztuce Polskiej”. Za swoje zasługi był wielokrotnie nagradzany przez władze miejskie, wojewódzkie i ministerialne.
Tekst i zdjęcie dzięki uprzejmości Muzeum w Koszalinie