Artysta plastyk Andrzej Słowik urodził się 14 maja 1943 roku w  Ejszyszkach koło Wilna, od 1972 roku mieszkał i tworzył w Koszalinie. Tutaj zmarł nagle 25 kwietnia 2016 roku. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Sztuk Plastycznych w Gdańsku (dyplom z malarstwa uzyskał w pracowni prof. Krystyny Łada-Studnickiej).  Z Koszalinem związał się ponad 40 lat temu. Tu tworzył nie tylko swoje dzieła ale także lokalne środowisko twórcze. Członek Związku Polskich Artystów Plastyków Okręgu Koszalin – Słupsk.

Dziedziny i kierunki jego działań artystycznych: malarstwo sztalugowe i architektoniczne, grafika, ceramika, kompozycje w technikach własnych /Czarne skrzynki, Okna, Kaszty/, performance, instalacje. Biorąc aktywny udział w życiu środowiska plastycznego współorganizował wiele plenerów malarskich, aranżował wystawy, projektował plakaty. Miał ponad 50 wystaw indywidualnych. Swoje prace często wystawiał w Koszalinie i wielu innych miastach. Można je było oglądać w Hamburgu, Galerii EL w Elblągu, w gotyckiej katedrze z okazji 700-lecia Neubrandenburga, na Ogólnopolskiej Wystawie Agva Fons Vitae w Bydgoszczy, a także na prestiżowym Festiwalu Malarstwa Współczesnego w Szczecinie. Wystaw zbiorowych, w których uczestniczył, nie potrafił po prostu zliczyć, gdyż było ich tak wiele. Był laureatem wielu nagród i wyróżnień w koszalińskich konkursach pod nazwą „Dzieło Roku” oraz na ogólnopolskich i międzynarodowych wystawach i festiwalach. Do długiej listy różnorodnych działań twórczych od kilkunastu lat doszły „Słowiki w plenerze” – prezentacje prac artysty w ogrodzie domu na Rokosowie.

W 2012 r. zaprojektował nagrodę przyznawaną przez Prezydenta Miasta osobom zaangażowanym w działania w sferze kultury p n. ”Złote piórko Pegaza”.

Piórko zagubione przez Pegaza znalazł Andrzej Słowik i uczynił z niego dzieło z serii „Czarnych skrzynek”, które podczas dorocznej GALI KULTURY w Koszalinie otrzymuje "Przyjaciel Kultury".

Andrzej Słowik był człowiekiem inspirującym i charyzmatycznym. Pochowany został na koszalińskim cmentarzu w Alei Zasłużonych.