Gmina Miasto Koszalin została partnerem międzynarodowego projektu „CLEO - Tworzenie dobrej, lokalnej gospodarki przez zamówienia publiczne”. 11 września, decyzją Władzy Wdrażającej Program Operacyjny UE URBACT III na l. 2014 – 2020 z siedzibą w Paryżu, projekt został zaakceptowany do realizacji i otrzyma dofinansowanie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w wysokości 85% kosztów kwalifikowalnych.

Istotą przedsięwzięcia będzie wymiana doświadczeń oraz poszukiwanie przez partnerów projektu (miasta: Preston z Wielkiej Brytanii, Almelo z Holandii, Albacete z Hiszpanii i Lublin) odpowiedzi na pytanie, jak możliwymi środkami zwiększyć korzyści z zamówień publicznych i wydatków dokonywanych przez duże instytucje publiczne mające siedzibę w mieście (samorząd, ale także np. uczelnie, szpitale publiczne), by wydawane środki publiczne „nie wyciekały z miasta” i w jak największym stopniu zasilały lokalną gospodarkę, przyczyniając się do jej rozwoju oraz tworzenia miejsc pracy. Odpowiedź na to pytanie ma pomóc lokalnej społeczności – nie tylko przedsiębiorcom, ale także przeciętnemu mieszkańcowi.

URBACT jest prestiżowym programem Europejskiej Współpracy Terytorialnej mającym na celu wymianę wiedzy i doświadczeń oraz promocję zrównoważonego i innowacyjnego rozwoju obszarów miejskich. W ramach obecnego naboru wniosków, do dofinansowania wybrano jedynie 20 najlepszych propozycji projektów sieciowych z obszaru całej Unii Europejskiej.

- Koszalińscy przedsiębiorcy, m.in. podczas posiedzeń Rady Gospodarczej, wielokrotnie sygnalizowali potrzebę zwiększenia stopnia ich udziału w lokalnych zamówieniach publicznych, które stanowią istotną część rynku. Okazuje się, że to powszechny problem, z którym borykają się także inne miasta europejskie – mówi Piotr Jedliński, prezydent Koszalina. - Nie ma tu łatwych rozwiązań, gdyż obowiązujące prawo zamówień publicznych nie zezwala na ograniczanie dostępu do przetargu zewnętrznym podmiotom ze względu na ich siedzibę, bądź przyznawanie dodatkowych punktów lokalnym firmom. Działa to zresztą w obie strony: nasze firmy mogą rozwijać działalność poza Koszalinem i startować w przetargach publicznych na terenie całego kraju, a nawet w innych państwach UE. Uważam, że warto podjąć wspólny wysiłek na rzecz poszukiwania wszelkich dostępnych metod zwiększenia korzyści z koszalińskich wydatków publicznych, by trafiały do lokalnej społeczności. Więcej pieniędzy zostających w lokalnej gospodarce to rozwój przedsiębiorstw i tworzenie nowych miejsc pracy, a pośrednio także zwiększenie budżetu i możliwości miasta z tytułu udziału gminy w części podatków dochodowych. Dlatego zdecydowałem o naszym udziale w tym projekcie.